Opowiadania :D

                                                                     Część 1

      Ogłoszenie:
" Konkurs skoków w Ujeżdżalni!
 Wszystkich chętnych zapraszam na zapisy do ujeżdżalni.
Wszystko rozpocznie się o godzinie 14:00 w piątek.
Zapisy trwają do 5 lipca 2016 roku.
 Nagrody to medale ,puchary oraz autografy od Red Kessler.
Zapraszamy! "
    _________________________________________________________________________
-Klaudia, zejdź na dół! Mam dla Ciebie zawody!
Cisza.. nikt się nie odezwał. Tata Klaudii wszedł na górę ale zobaczył tylko pusty pokój z białymi ścianami, szafkę z upominkami z szkoły jeździeckiej, kilka medali i puste łóżko. Nagle do domu ktos wszedł.
-Halo! Jest ktoś?
-Eh.. gdzie byłaś? Znowu trenowałaś z rana?
-No tak jakby :P
-Patrz - zawody, chcesz wziąć udział?
-Jasne! Tylko się umyje bo się przewróciłam na dworze i biore się do treningu!
Klaudia się umyła i pobiegła do stajni z prędkością światła.
Cześć Ghostdream! - pogłaskała go.
Mam dla Ciebie niespodziankę - Zawody skoków! Dawno na takich nie byłeś :D Może poćwiczymy ma polach Everwind? - Mówiła i jednocześnie czyściła i karmiła konia.
Teraz siodło, czaprak, uzda.. i gotowe! Chodź ^.^
Dziewczyna wyprowadziła konia ze stajni i na niego wsiadła. Dobra, biegniemy! Na pola!
Gdy minęła już Landona i jego owce poczuła łaskotanie.
Hm? Jakaś mucha na mnie usiadła czy co? - pomyślała
Nagle zobaczyła iskrzenie,a maść jej konia zmieniła się na.. fioletowy?
Natychmiast zatrzymała konia i się mu przyjrzała..
Dobrze się czujesz? Chodź.. pojedźmy lepiej do weterynarza..
Gdy go prowadziła znowu zobaczyła iskrzenie i koń zmienił maść na normalną.
Ehh.. Nie wiem o co tu chodzi :/ Powinnam raczej panikować XD No ale to poważna sprawa.. Przyśpieszmy tępo..
Gdy dojechali zastali weterynarz.
-Dzie dobry, czy mogłaby pani zbadać mi konia?
-Jasne! a co mu dolega?
-Właśnie nie wiem, jechałam sobie polami Everwind gdy nagle zmienił kolor na fioletowy...
-Hmm.. To niemożliwe..Może jakiś rodzaj magii?
-Magii? Jakiej? Czy to zaszkodzi mojemu Ghostdream?
-Ja nie wiem, pojedź do Valedale i porozmawiaj z Elizabeth.
-Jasne.. Do widzenia!
Chodź Ghost, odpocznij w stajni a ja wszystko omówie z tatą.
Gdy Ghost już ładnie odpoczywał  pobiegła do swojego ojca. Nie było go.
*A no tak! Przecież o tej godzinie zawsze chodzi załatwiać swoje sprawy.. w końcu jest radnym*
Było już późno a radnego wciąż nie było.. W pokoju zastała karteczkę gdzie było napisane -
"roga Klaudio! Niestety  ale nie będzie mnie przez najbliższy tydzień ponieważ wyjeżdżam na spotkanie wsyzstkich burmistrzów, uważaj na siebie! - Radny. "
O nie! I co ja teraz zrobie? Hm.. Może wyjadew jutro i jak się nie zgubię wrócić przed tygodniem? Przecież niedługo konkurs.. Nie zdąże się przygotować jak wyjadę..Ehh.. trudny wybór :C
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciąg dalszy nastąpi XD Wiem że nie ciekawie no ale nic nie poradzę :c Starałam się. To dopiero początek, w następnych częściach wszystko się rozkręci :)